Polowanie na zdrowie 2020 » Zgłosiłem się do dietetyka, ale nie stosuję diety. Gdzie leży problem?

Nawet ¼ osób zgłaszających się do dietetyka nie stosuje się do zaleceń żywieniowych lub przygotowanego jadłospisu. Ta statystyka obejmuje nawet najlepszych specjalistów w branży, którzy szczycą się setkami przemian sylwetek podopiecznych. Szczątkowe stosowanie się planu żywieniowego opóźnia docelowy efekt. Jego całkowite zaprzestanie mimo rozpoczętej współpracy to problem kwalifikujący się do poradni psychodietetycznej.

Impuls czy charakter?

Zdrowe odżywianie to postępowanie, które zaczyna się od głowy. Podobnie jak uprawianie amatorsko sportu tj. bieganie, treningu na siłowni lub gier zespołowych na świeżym powietrzu i na hali. Do zmiany stylu życia potrzebny jest impuls lub silny charakter. Mój ojciec od lat palił papierosy. Potrafił rzucić je na 2 lata, by móc odłożyć pieniądze na zakup samochodu. Gdy tylko go kupił, znowu wrócił do palenia. Jednak kilka lat temu przestał palić i do dziś nie sięga po papierosy. Co zmotywowało go do rzucenia palenia? Powiedział, że pewnego dnia stwierdził, że nie potrzebuje już papierosów i nie będzie ich więcej kupował. Moim zdaniem delikatną motywacją był jego wiek i chęć zachowania dobrego zdrowia. Pojawił się impuls, który go do tego zmotywował.

Ponad 10 lat temu chłopak, który nigdy nie miał w ręku hantli i nie miał pojęcia, jak trenować postanowił, że będzie ćwiczył siłowo i teraz pisze ten artykuł. Moją motywacją były problemy z cerą, niedowaga i chęć podobania się płci przeciwnej. Jeżeli cel jest dla nas ważny, droga do jego osiągnięcia staje się łatwiejsza.

Strach przed zdrowym odżywianiem

Zaburzenia odżywiania to grupa chorób o podłożu psychicznym, która objawia się np. wstrętem do jedzenia (anoreksja) lub napadami głodu z pojawiającym się silnym poczuciem winy (bulimia). Strach przed zdrowym odżywianiem, również zaliczyłbym do problemów wymagających przepracowania. Pomocna może być edukacja żywieniowa, czyli uświadamianie wpływu produktów spożywczych na organizm. Szczególnie ważne jest zrozumienie długoterminowych konsekwencji niezdrowego odżywiania.

U osób, które odczuwają dyskomfort lub strach przed zmianami w odżywianiu pomaga przede wszystkim stopniowe i powolne zmienianie nawyków żywieniowych. Odrzucenie z dnia na dzień 80% komfortowej dla psychiki żywności może skończyć się u takich osób znacznym pogorszeniem nastroju i zwątpieniem w cel, który sobie obrały. Jako doradca żywieniowy i trener wiem, że każdy człowiek inaczej reaguje na przekraczanie strefy komfortu. Traktowanie ludzi, jak sportowców wyczynowych, działa tylko u garstki osób. Większość podopiecznych liczy na wynik uzyskany najmniejszą linią oporu. Po ocenie ich wyników badań mogę zasugerować, że jadłospis powinien być docelowo oparty o więcej warzyw i owoców, mniej rafinowanych węglowodanów i przetworzonej żywności. W idealnym świecie stan zdrowia i masa ciała pacjenta deprymują to, jak rygorystyczna powinna być dieta. Dochodzi do tego kwestia psychiki, która może zweryfikować ambitne podejście dietetyka do prowadzenia planu żywieniowego podopiecznego.

Żywność, która z punktu widzenia zdrowia nie powinna mieć miejsca w wartościowym jadłospisie może być jego integralną częścią. Stosując zasadę około 20% dobrej dla psychiki żywności tj. fast foodów, cukierków i słonych przekąsek, uzyskujemy lepsze samopoczucie i dobre efekty np. redukcji tkanki tłuszczowej. Długoterminowy efekt szczupłej sylwetki i zdrowego oraz silnego ciała osiągamy kompleksowymi zmianami stylu życia. Jeżeli dbamy o sen, jesteśmy aktywni w ciągu dnia i zachowujemy pogodę ducha, osiągamy znacznie więcej, niż tylko jedząc zdrowo.

Złożony problem. Czy bać się terapii?

Strach przed zdrowym odżywianiem, które ma nam pomóc na przykład w odchudzaniu może być powiązane z zaburzeniami hormonalnymi lub chorobami przewodu pokarmowego. Bardzo możliwe, że leczenie w tych obszarach będzie skuteczniejsze niż psychoterapia lub terapia u psychodietetyka. Co zrobić, jeśli zarówno jelita, jak i hormony są w porządku, a problem nie mija?

Przez kilka miesięcy chodziłem na psychoterapię, która miała pomóc mi w trudniejszych chwilach. Dzięki niej moja pewność siebie wzrosła, a krytyczne komentarze przestały dotykać mnie tak, jak dawniej. Terapia pozwoliła mi też poznać siebie i znaleźć przyczynę różnych problemów oraz schematów myślenia. Musicie wiedzieć, że psychoterapia ma wiele nurtów. Znaczna większość z nich opiera się na rozmowie. Niektóre zlecają wam do wykonania “prace domowe”. Inne pomagają zmienić myślenie na różne tematy i stać się lepszym człowiekiem. Żeby psychoterapia była skuteczna, powinniście zaangażować się w nią i wiedzieć, że w każdej chwili możecie zmienić rodzaj terapii lub specjalistę, który was prowadzi. Dobry kontakt z psychoterapeutą to podstawa.

Psychodietetyka zajmie się przede wszystkim problemami z odżywianiem. Podobnie jak w treningu siłowym, wiele struktur jest ze sobą powiązanych. Oznacza to, że podczas takiej terapii tematy mogą zejść na całkowicie inny tor, który nie ma nic wspólnego z jedzeniem i odchudzaniem.

Nie zajmuje się psychodietetyką zawodowo, aczkolwiek staram się dobrze poznać swojego przyszłego podopiecznego, by dopasować się do jego oczekiwań. Przy pomocy kwestionariuszy lub konsultacji online mogę wyczuć, na jakim etapie zmian jest dana osoba. Zarówno z tekstu, jak i tonu głosu można wyczuć duże podniecenie i chęć działania lub strach. Moim zdaniem jest pomóc człowiekowi swoją wiedzą i właściwie podejść do jego mniejszego lub większego zaangażowania. Nie od razu Rzym zbudowano. Jestem do tego, by radzić, dopingować oraz chwalić. Każda osoba decydująca się na współpracę ze mną w ramach treningu lub diety przynosi bagaż złych doświadczeń, które można zmienić na wór sukcesów i dumy.

Adrian Dolecki