Rozpocząłem szkolenie na instruktora kettlebell w zielonogórskim CKB oraz trenera personalnego w Lublinie. Mimo problemów zdrowotnych ani na chwilę nie przestałem zdobywać nowej wiedzy. W międzyczasie prowadziłem bloga sportowego, dzięki czemu zdobyłem duże doświadczenie dietetyczne i trenerskie. Kolejnym krokiem w rozwoju jest stworzenie firmy, dzięki której będę mógł pomóc każdemu, kto pragnie osiągnąć atletyczną sylwetkę, jednocześnie zmieniając swoje nawyki żywieniowe na zdrowsze.
Obecnie rozwijam się w kierunku treningu biegowego. Dopracowuję swój warsztat treningu siłowego o elementy funkcjonalne i trening medyczny. Wykorzystuję kreatywne metody treningu z użyciem obciążenia własnego ciała oraz odważników kettlebell. Jestem na bieżąco z nowymi trendami w świecie dietetyki i odżywiania sportowców wytrzymałościowych oraz siłowych.
Pech chciał, że niedługo potem zachorowałem na boreliozę, która wywołała u mnie stan zapalny w wielu stawach obwodowych oraz obrzęk palców dłoni i stóp. Leczenie metodą ILADS niestety nie przywróciło mi zdrowia. Również wielokrotne pobyty w szpitalach i wizyty u wielu specjalistów nie dały pozytywnych efektów. Zaleczona choroba jeszcze wielokrotnie dała o sobie znać. Dopiero dieta ketogeniczna połączona z odpowiednią suplementacją, ziołami i umiejętnym dostosowaniem aktywności sportowej pozwoliła mi wrócić do ciężarów. Od 2021 roku trenuję hybrydowo łącząc trening siłowy z bieganiem.
Aktywność fizyczna to od dawna ogromna część mojego życia. Przed przygodą z siłownią uprawiałem różne sporty, ale dopiero kiedy osiągnąłem pełnoletność, podjąłem regularne treningi siłowe. W wieku 18 lat zdemotywowany swoją niską wagą (poniżej 50 kg) oraz problemami z trądzikiem zacząłem dbać o swoją sylwetkę i styl żywienia, który pomógł mi zminimalizować problemy skórne. Zabrałem się do treningów w domu, a rok po osiemnastce kupiłem swoją pierwszą sztangę z obciążeniem. Z czasopism kulturystycznych, internetu i książek specjalistycznych czerpałem podstawową wiedzę na temat treningu. W trzy lata przybrałem 28 kilogramów masy, po czym podjąłem się pierwszej w życiu redukcji. Wtedy uświadomiłem sobie, że trening skupiający się tylko na sylwetce to nie moja droga. Rozpocząłem szkolenie na dietetyka I i II stopnia, by móc legalnie wykonywać zawód doradcy żywieniowego.
Doradca żywieniowy oraz trener personalny z kilkuletnim doświadczeniem
A oto moja historia, która doprowadziła mnie do tego miejsca i pozwoliła realizować się zawodowo w dziedzinie będącej moją największą pasją.
Adrian Dolecki
Kilka słów o mnie
Copyright © - Polowanie na zdrowie - 2023
Realizacja: biuro.desigmo@gmail.com